Przeciwdziałanie bezrobociu rodzinnemu poprzez uaktywnienie członków rodzin oraz zapobieganie dziedziczeniu bezrobocia

• Pomóc bezrobotnym
• Bezrobotne rodziny

Pomóc bezrobotnym

Koordynatorem projektu jest Powiatowy Urząd Pracy w Jaworznie. Uczestniczyć w nim będą też urzędy z Siemianowic Śl., Chorzowa, Katowic, Mysłowic oraz Zawiercia. Rzecz dotyczy regionalnego programu: "Przeciwdziałanie bezrobociu rodzinnemu poprzez uaktywnienie członków rodzin oraz zapobieganie dziedziczeniu bezrobocia". Jest on skierowany do rodzin, w których co najmniej dwóch dorosłych pozostaje bez pracy.

- My przedstawiliśmy go siemianowickiej Powiatowej Radzie Zatrudnienia i projekt ten uzyskał akceptację - tłumaczy Hanna Becker, kierownik PUP-u w Siemianowicach Śl. - Bardzo dobrze, że tyle urzędów jest w to zaangażowanych. Im więcej, tym większa będzie efektywność naszych działań, a o to przecież nam wszystkim chodzi - przyznaje.

Taka inicjatywa z pewnością przydatna okaże się właśnie w Siemianowicach Śl. Tutaj bowiem stopa bezrobocia przekroczyła już 30 procent i jest to najwyższy wskaźnik w województwie śląskim. Wielu pochodzi z rodzin, do których skierowany jest ów projekt.

- Takich rodzin w naszym mieście jest ok. tysiąca, co przekłada się na ponad 2500 bezrobotnych, to z kolei 30 proc. wszystkich bezrobotnych siemianowiczan. Dla 150 z nich jest właśnie ten projekt - zauważa pani kierownik. - Bardzo niebezpiecznym zjawiskiem w tym przypadku jest tzw. dziedziczenie bezrobocia. W takich rodzinach często nie ma wzorców do naśladowania, z wykształceniem też jest krucho. Rodzice nie kładą nacisku na naukę swoich dzieci i nie mają na ten cel pieniędzy. Te wszystkie czynniki sprzyjają powstawaniu zjawisk patologicznych - dodaje.

Dobór uczestników programu nastąpi na podstawie danych pośredniaka i Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Na tym m.in. polegać będzie pierwsza faza projektu. W drugim doradcy zawodowi PUP-u motywować będą bezrobotnych do podejmowania aktywnych działań, jak np. udział w zajęciach Klubu Pracy.

- Równocześnie naszym zadaniem będzie nawiązywanie kontaktów z pracodawcami oraz parterami lokalnego rynku pracy - mówi Becker. - Na samum końcu będziemy kierować członków rodzin bezrobotnych na niesubsydiowane miejsca pracy. Jeżeli ten pomysł wypali - bardzo możliwe, że w przyszłości będziemy do niego wracać - zaznacza.

Uczestnicy programu będą mieli okazję do ukończenia różnych przydatnych szkoleń, staży, a także podjęcia prac interwencyjnych i robót publicznych. Efektywność projektu będzie jednak również zależeć od wysokości środków finansowych przekazanych na jego realizację. Siemianowicki PUP ubiega się już 290 tys. zł z rezerw Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Katowicach, które byłyby spożytkowane właśnie na ten cel. w sumie program kosztować ma prawie 400 tys. zł.

Bezrobotne rodziny

Powiatowy Urząd Pracy w Siemianowicach Śląskich, wespół z urzędami pracy z Jaworzna, Chorzowa, Katowic, Mysłowic i Zawiercia, przygotowuje się do realizacji programu "Przeciwdziałanie bezrobociu rodzinnemu poprzez uaktywnienie członków rodzin oraz zapobieganie dziedziczeniu bezrobocia". Programem ma być objętych 150 osób z rodzin, w których co najmniej dwie osoby dorosłe pozostają bez pracy.

Wartość ogólna projektu to 395.656,20 zł, z czego 288.928.20 zł ma pochodzić z dofinansowania rezerwy regionalnej, zaś 106.728,00 zł - ze środków pracodawców. Jego realizację zaplanowano na maj - grudzień 2003 r.

Bezrobocie w Siemianowicach Śl. przekroczyło już pułap 30% i jest najwyższe w całym województwie śląskim. Duża część pozostających bez pracy pochodzi z rodzin, w których bezrobotne są co najmniej dwie osoby, przeważnie już bez prawa do zasiłku. Członkowie tych rodzin najczęściej korzystają z pomocy opieki społecznej i uzyskują dochody nie zapewniające nawet minimum egzystencji. Dodatkowo zachodzi tu zjawisko dziedziczenia bezrobocia, ponieważ w rodzinie nie ma wzorców osobowych do naśladowania. Rodzice, najczęściej słabo wykształceni, nie kładą nacisku na edukację dzieci i nie maja środków finansowych na ten cel. Sytuacja taka sprzyja powstawaniu środowisk patologicznych. skale zjawiska można ograniczyć poprzez pomoc w uzyskaniu zatrudnienia przez przynajmniej jedną osobę z rodziny dotkniętej bezrobociem. Ponieważ większość członków tych rodzin to osoby o niskim poziomie wykształcenia i słabej aktywności, konieczne są spotkania i zajęcia z psychologiem, doradcą zawodowym, w wybranych przypadkach szkolenia i przekwalifikowania. Końcowym działaniem będzie realna, poparta środkami finansowymi, pomoc w znalezieniu zatrudnienia.

Program ma charakter regionalny, ponieważ obejmuje 6 miast, jednak każde z nich dostosowuje go do lokalnych warunków. Współpraca między miastami ma na celu wymianę doświadczeń oraz wypracowanie metod rozwiązywania problemów bezrobocia rodzin.

Beneficjentami programu są osoby pozostające bez pracy, pochodzące z rodzin (prowadzących wspólne gospodarstwo domowe), w których co najmniej dwóch członków jest bezrobotnych i nie mających prawa do zasiłku. Większość to osoby o niskim poziomie wykształcenia (podstawowym lub zawodowym), z umiejętnościami zawodowymi nieadekwatnymi do potrzeb rynku pracy. Przeważnie są to osoby w średnim wieku, lecz część grupy będą stanowiły osoby młode - dorosłe dzieci, dziedziczące bezrobocie rodziców.

Problem bezrobocia rodzinnego dotyczy w Siemianowicach śląskich około 1000 rodzin, w których najczęściej dwie osoby pozostają bez pracy. 297 rodzin korzysta z pomocy MOPS-u.

Łącznie w tego typu rodzinach jest ponad 2500 osób bezrobotnych, co stanowi ponad 1/3 siemianowickich bezrobotnych.

Program obejmie 150 osób, pochodzących z różnych rodzin dotkniętych bezrobociem. Pomoże ich zmotywować do aktywności, podnieść ich kwalifikacje oraz uzyskać zatrudnienie.